poniedziałek, 27 kwietnia 2015

Kulturalnie



Siedzi gość w filharmonii i czuje, że coś jedzie gównem.
 Trąca typa co siedzi przed nim i pyta:- Przepraszam, zesrał się pan?
- Tak, a o co chodzi?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz